Kiedy warto udać się do kardiologa?

Kiedy warto udać się do kardiologa?

Nie da się ukryć, że ludzie generalnie nie lubią chodzić do lekarza. Czy można się im dziwić? Raczej nie. Psychologicznie mamy tendencję do unikania gabinetów medycznych, cierpimy na „syndrom białego fartucha” i jesteśmy bardzo zestresowani, kiedy pojawiamy się w takich miejscach. Skoro tak rzeczywiście jest, warto zastanowić się nad tym, czy to słuszna postawa. Zdecydowanie nie – szczególnie wtedy, gdy pojawiają się niepokojące symptomy.

Tych zdecydowanie nie należy ignorować. Tyczą się one również problemów z sercem. Kardiologia jest jedną z kluczowych gałęzi medycyny, a lekarze nią się zajmujący nie mogą nigdy narzekać na brak zajęć. Każdego dnia przybywa im kolejnych pacjentów lub też wracają ci, którzy już z różnych względów musieli się u nich leczyć. Czy jest jakiś specjalny czynnik, który wskazywałby, że właśnie konsultacja z zakresu kardiologii jest danej osobie potrzebna? Czy da się wskazać jakieś szczególne sytuacje, które mogłyby na to wskazywać? Z pewnością wszelkie odczuwalne problemy z zakresu duszności, dyskomfortu po wysiłku czy też bolesności w obrębie klatki piersiowej można uznać za symptomy niepokojące.

Jednakże nie zawsze muszą one wskazywać na realne problemy medyczne. Bywa całkiem często, że ból w klatce piersiowej, czasami nawet dość intensywny, ma charakter typowo somatyczny. Nerwobóle całkiem często pojawiają się w tym miejscu, a jeśli zaczyna im towarzyszyć obawa o kardiologiczne podłoże, dolegliwości będą się wręcz nasilać. Warto mieć to na względzie. Statystyki zachorowań zmieniają się na przestrzeni lat Jednakże mimo to okresowo opłaca się odwiedzać kardiologa, a jeśli symptomy wykraczają poza bóle w stresujące dni, tym bardziej opłaca się skonsultować z fachowcem.

Przeprowadzenie podstawowych badań, takich jak EKG czy testy wysiłkowe, powie całkiem sporo na temat kondycji mięśnia sercowego. Udaje się wtedy stwierdzić ewentualne występowanie jakichkolwiek patologii. Oczywiście w praktyce takie badania są wykonywane głównie przez osoby powyżej 40. roku życia, co bywa błędem. Coraz częściej bowiem poważne schorzenia sercowe pojawiają się już u osób młodych, a średnia wieku występowania zawałów w ostatnich dekadach obniżyła się.

Warto też pamiętać, że choroby serca, w tym zawały, nie dotyczą przede wszystkim mężczyzn, ale mogą dotykać również kobiet. Na pewno nie jest wskazana panika, jednakże rozsądna profilaktyka – jak najbardziej tak. Pamiętajmy, że kardiologia jest dziś bardzo rozwinięta, a diagnostyka serca pozwala na bardzo szybkie wykrywanie wszelkich niepokojących zmian. Stwarza to pole do działania. Czasami wskazane jest stosowanie leków.

Ciśnienie zazwyczaj obniża się farmakologicznie, przypisując chociażby statyny, budzące jednak pewne kontrowersje. Ważne jest przy tym utrzymywanie cholesterolu na właściwym poziomie, zwłaszcza gdy chodzi o tak zwany „zły” cholesterol LDL. Na ten aspekt zasadniczy wpływ ma także dieta, więc rezygnacja z tłuszczy nasyconych i ograniczenie spożycia napojów alkoholowych można spokojnie uznać za rozsądną i naprawdę skuteczną profilaktykę.